wtorek, 22 lipca 2014

Glossybox - lipiec 2014

Oczekiwanie na GlossyBox bardzo mi się, w tym miesiącu, dłużyło. W pewnym momencie zaczęłam się już zastanawiać, czy subskrypcja mi się nie skończyła, ale to nie miałoby sensu.. W końcu doczekałam się paczuszki u progu mych drzwi. Warto było ponarzekać przez ostatnie miesiące, ponieważ jakość boxów się polepszyła. Ostatnio byłam bardzo zadowolona, jak i w tym miesiącu GlossyBox mnie mnie zwiódł.


 

W tym miesiącu dostałam wydanie letnie, w którym znalazłam mnóstwo świetnych produktów. 
Oto zawartość paczuszki: 




1. Dwie próbki wybielającej pasty do zębów Swiss Smile - to akurat produkt dodatkowy, ale fajny na krótkie podróże.

2. Bronzer firmy ModelCo - ładnie się mieni złotymi drobinkami, nie jest za ciemny, więc mam nadzieję, że się dobrze sprawdzi na mojej twarzy.

3. Lakier do paznokci Essie Spin the Bottle - z tego produktu byłam najbardziej zadowolona, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam lakieru z Essie i chętnie go wypróbuję. W dodatku ten neutralny, piaskowy kolor jest bardzo w moim stylu.

4. Mleczko oczyszczające do twarzy marki Sans Soucis - nigdy o tej marce nie słyszałam, ale mleczko w kosmetyczce zawsze się przyda.

5. Pędzelek do cieni od firmy Teeez Trend Cosmetics - akurat rozglądałam się za jakimś fajnym pędzelkiem, bo zamierzam poćwiczyć różne makijaże. Napiszę o nim więcej, jak już do wypróbuję.

6. Pianka pod prysznic marki Kneipp - uwielbiam kosmetyki tej firmy, zawsze cudnie pachną i mają dobre składy. Szykuję recenzję kilku kosmetyków Kneippa, abyście lepiej mogli poznać tę niemiecką firmę.




Co myślicie o zawartości tego GlossyBoxa? Miałyście jakiś z tych kosmetyków?





13 komentarzy:

  1. Rzeczywiście bardzo fajna zawartość boxa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. ShinyBoxa nigdy nie miałam, w ogóle mało o nim słyszę.

      Usuń
  3. W sumie przygarnęłabym ze względu na lakier essi i tą piankę pod prysznic;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Też najbardziej bym się cieszyła z lakieru Essie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Essie mi się podoba :)
    No i pasty, bo praktyczne, na wyjazdy idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyki bardzo ciekawe, więc pewnie byłabym zadowolona z takiego pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej zuplenie co innego nie w norweskim wydaniu (niedlugo u mnie na blogu)... nie wiem jak to dziala ze w sumiew kazdym kraju daja co innego tego samego miesiaca... Essie i pasty super.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w Polsce GlossyBox w ogóle nazwę zmienił. Czekam na post!

      Usuń
  8. Też najbardziej ucieszyłby mnie lakier essie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam, że wersja Shinyboxa była beznadziejna ostatnio. Glossy daje radę.

    OdpowiedzUsuń
  10. chętnie wypróbowałabym ten żel , bo nie używałam jeszcze tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...