Miasto Medyceuszy, potęga Włoch w czasach swojej świetności. Wielki artysta Leonardo Da Vinci urodził się we Florencji, również włoski malarz i architekt epoki odrodzenia Michał Anioł spędził tam wiele lat swojego życia i stworzył cudowne dzieła. Obecnie jest to stolica Toskanii i jedno z turystycznych centrów Włoch.
Mieszkając we Włoszech do Florencji miałam zaledwie 30km i szczerze
mówiąc z początku nie widziałam w tym mieście nic szczególnego, ale to
chyba dlatego, że tak bardzo byłam zauroczona Rzymem, że nie dostrzegałam piękna innych miast. Byłam we Florencji
pięć razy i dopiero za trzecim razem zaczęłam darzyć to miasto
uczuciami. Pojechałam tam wtedy z moją grupą z seminarium o
historii sztuki. Zwiedziliśmy kilka muzeów i wystaw oraz poszliśmy
do miejsca, w którym są rekonstruowane słynne dzieła sztuki - to było
coś niesamowitego! Ale tak na prawdę to zakochałam się w tym mieście dopiero podczas piątej
wyprawy. Spędziłam wtedy we Florencji 2 dni, zwiedziłam miejsca, które
już wcześniej widziałam, ale było zdecydowanie cudownie i gdy tylko będę
miała okazję, aby tam wrócić to z pewnością z niej skorzystam.
Ponte Vecchio - most, którego Hitler postanowił nie ruszać, ponieważ uznał go za zbyt piękny.
Katedra Santa Maria del Fiore - jest tam zawsze pełno tłumów, ale ta ilość kolorowego marmuru i te wszystkie zdobienia robią ogromne wrażenie!
Piękny różany ogród w drodze na plac Michała Anioła.
Włoskie lody - najlepsze na świecie!
Ogród Boboli położony przy Pałacu Pitti - głównej siedzibie Medyceuszy.
Czy ktoś z Was był we Florencji? Jeśli tak to jakie są Wasze wrażenia?
Pozdrawiam!
Lody wyglądają świetnie! :D Nie byłam nigdy we Florencji :).
OdpowiedzUsuńZaaazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia :) Nigdy nie byłam, ale chciałabym pojechać ;)
OdpowiedzUsuńJeju, jak tam pięknie, chciałabym zobaczyć to wszystko na żywo :-)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Zazdroszczę. Jeszcze niedawno nie ciągnęło mnie do Włoch, ale coraz częściej kuszą mnie te rejony, szczególnie coś innego niż sam Rzym :) W ogóle podróże to jest to! Ja niedługo lecę na 4 miesiące do USA! Szczegóły u mnie na blogu, mam nadzieję, że będę zamieszczać regularnie notki z pobytu. Zapraszam!
OdpowiedzUsuń