Jak ja tęsknie za kosmetykami z Polski!
Dziwi mnie to, że Niemcy (a zwłaszcza Karlsruhe, w którym mieszkam) leżą tak blisko Francji, a francuskich kosmetyków na niemieckim rynku jest mniej niż na polskim. Brak Sephory dobija mnie najbardziej. Wynika to zapewne z tego, że Niemcy mają Douglasa, ale niestety ta perfumeria jest nieco uboższa w asortyment niż ukochana Sephora.
Wróćmy jednak do tematu!
Mój chłopak i ja jesteśmy zakochani w zapachu kosmetyków z serii Masło Kakaowe. Moja kochana babcia sprezentowała nam kilka produktów z Ziaji, co nas niesamowicie uszczęśliwiło! Co prawda kremy i balsamy do ciała napakowane są parafiną, ale akurat w przypadku tej serii, nie przeszkadza mi to. Jak już wspominałam we wcześniejszym poście, najbardziej chwalę sobie Peeling Czekoladowy, który świetnie złuszcza, a do tego cudownie pachnie.
A Wy jakie kosmetyki z Ziaji najbardziej lubicie? Może mi coś polecicie? Albo być może pojawił się na polskim rynku jakiś nowy produkt, który warto wypróbować?
Buziaki!
niedawno miałam ten peeling, wolę bardziej gruboziarniste zdzieraki ;) a lekki krem do twarzy z tej serii w zeszłym roku świetnie się u mnie sprawdzał zimą :) też lubię zapach tej serii :))) no i rozumiem tęsknotę za polskimi kosmetykami, przez ostatnie trzy lata mieszkałam w Stambule i czasami śnił mi się polski Rossmann :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Ziajki..! <3 na pewno będziesz z nich zadowolona..;) A co powiesz na wspólną obserwację? Jak się zgadzasz, daj znać w komentarzu u mnie na blogu, żebym mogła się odwdzięczyć :*
OdpowiedzUsuńKiedyś namietnie używałam kremu do twarzy z tej serii - był doskonały pod makijaż. z biegiem czasu moja pielegnacja stała się bardziej zaawansowana, ale chcę wrócić do tej marki i spróbowac ich kremu do twarzy z serii sopot spa :)
OdpowiedzUsuńKiedyś namietanie używałam kremu z tej serii :) obecnie moja pielegnacja jest bardziej zaawansowana, ale mam zamiar wrócic do ich serii sopot spa :)
OdpowiedzUsuńDołączam