Krem z serii Vichy Idealia chodził za mną już od paru lat. Jednak zawsze
zakupiłam coś innego, lub dostałam jakiś krem w prezencie i zapominałam
na chwilę o tym wymarzonym. Tego roku, kiedy skończył się
mój krem z La Roche-Posay (Effaclar H), pędem poleciałam do apteki po
Vichy Idealia.
No i go w końcu mam.
No i go w końcu mam.
Wybrałam wersję do cery mieszanej, bo bałam się, że ta do suchej (a taką mam) będzie za ciężka pod makijaż.
Zadaniem tego kremu jest zmienienie stanu naszej cery na idealny. Krem ma ujędrnić skórę, wyrównać koloryt, wygładzić delikatne zmarszczki oraz rozjaśnić twarz.
Zadaniem tego kremu jest zmienienie stanu naszej cery na idealny. Krem ma ujędrnić skórę, wyrównać koloryt, wygładzić delikatne zmarszczki oraz rozjaśnić twarz.
No i trochę dupa.
Chyba spodziewałam się zbyt
spektakularnych efektów. Wyrównanie kolorytu to bzdura.. Skóra jest
lekko ujędrniona i rozświetlona (czasami nawet za bardzo i muszę się
pudrować), ale nic poza tym. Po dwóch miesiącach używania Vichy Idealia.
nie zauważyłam, aby stan mojej cery znacznie się zmienił. Jestem tak
samo piękna jak wcześniej.. :) A myślałam, że obudzę się z twarzą
Angeliny Jolie.
Chwalę ten krem za to, że jest delikatny, idealny dla takich alergików jak ja, dobrze współgra z makijażem oraz całkiem nieźle nawilża. Nie potrzebuję silnie nawilżającego kremu na noc, bo ten bardzo dobrze radzi sobie z moją suchą cerą, w ciągu dnia. Kolejnym ważnym punktem jest to, że on nie zapycha, nie pojawiły mi się po nim żadne niespodzianki.
Jego konsystencja jest bardzo lekka, krem szybko się wchłania.
Chwalę ten krem za to, że jest delikatny, idealny dla takich alergików jak ja, dobrze współgra z makijażem oraz całkiem nieźle nawilża. Nie potrzebuję silnie nawilżającego kremu na noc, bo ten bardzo dobrze radzi sobie z moją suchą cerą, w ciągu dnia. Kolejnym ważnym punktem jest to, że on nie zapycha, nie pojawiły mi się po nim żadne niespodzianki.
Jego konsystencja jest bardzo lekka, krem szybko się wchłania.
Polecam ten krem, chociaż można znaleźć jego tańsze odpowiedniki. Cena to około 100 zł, czyli standardowa jak dla kremów marki Vichy.
Znacie? Używacie? Co myślicie?
Nie wiem czemu ale jakoś Vichy nie ufam :/
OdpowiedzUsuńMiałam wcześniej kosmetyki z Vichy i zawsze się z nimi bardzo lubiłam. To pierwszy produkt od nich, który w sumie niewiele robi..
UsuńMiałam kilka próbek i powiem, że za tą cenę to wielkie rozczarowanie.
OdpowiedzUsuńNiestety szału nie robi.. Ja na prawdę spodziewałam się czegoś lepszego.
UsuńSłyszałam dużo słabych opinii o nim... Sama chciałam go kupić... moze kidys... Cena niestety duża.
OdpowiedzUsuńdla mnie na pewno za drogi :(
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie... Wystarczył mi na dość długo, skora faktycznie nabrała równomiernego kolorytu i roswietlenia. Będąc pod takim świetnym wrazeniem tego kremu kupilam idealie BB i niestety to było dopiero rozczarowanie
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę Vichy Idealia krem BB i wchodził mi w załamania i rolował się. Oba kremy rzeczywiście mają świetny zapach, ale to nie on jest najważniejszy.
UsuńNigdy nie miałam. Raczej nie wypróbuję, szczególnie za taką cenę.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś próbki tego kremu, podobała mi się jego lekka konsystencja :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kremu od VIchy :)
OdpowiedzUsuńTo co ja mogę naprawdę z Vichy polecić to krem Normaderm, ten działa z widocznym skutkiem.
UsuńUżywałam, podobała mi się konsystencja, zapach, działanie było ok. Ale właśnie po prostu ok. Nie na tyle żeby dalej nie testować innych ;)
OdpowiedzUsuńznam mialam probki i calkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko próbki, ale niestety jak każdy krem z Vichy strasznie mnie zapycha :(
OdpowiedzUsuńPrzy ostatnim zakupie Effaclar Duo dostałam jego próbkę, ale jeszcze jej nie wypróbowałam :) jestem strasznie ciekawa jego działania u mnie :))
OdpowiedzUsuń