Ostatnio, gdy układałam moje jesienne buty do szafki, to pomyślałam, że
mogłabym napisać o nich post. Może akurat jakieś wpadną Wam w oko i polecicie po nie do sklepu. Ja swoje ulubione buty już mam, w
tym sezonie wpadła tylko jedna nowa para i myślę, że więcej nowości się nie
pojawi.
Oto moje ulubione buty na jesień
Oto moje ulubione buty na jesień
Jesienią w mojej szafie dominują beże, brązy oraz szarości. Podobnie
jest również z butami.
Rudy brąz to mój ulubiony jesienny
kolor.
Beżowe trzewiki od RYŁKO. Dostępne w sklepach, pochodzą z aktualnej kolekcji (zakupiłam je latem w Polsce). Ich odcień wpada w szarość, dzięki czemu pasują praktycznie do wszystkiego. Mają bardzo wygodny obcas oraz ładnie dopasowują się do stopy. Minusem jest twarda skóra, która mam nadzieję, że w końcu się rozejdzie (miałam je na nogach tylko kilka razy.)
Brązowe trzewiki od RIEKER. Najnowsze buty w mojej kolekcji, pochodzą z aktualnej oferty. Są lekko ocieplane, więc nadadzą się idealnie na chłodniejsze dni. Jak dotąd przeszłam w nich kilka kilometrów i mogę szczerze powiedzieć, że są to jedne z najwygodniejszych butów jakie kiedykolwiek miałam.
Jasnobrązowe czółenka od RYŁKO. Mam je już dwa lata, ale z tego co mi
wiadomo, wciąż są w sprzedaży. Na nodze prezentują się bardzo zgrabnie i
elegancko. Kolorowy obcas nadaje im lekkości i sprawia, że nie
obciążają żadnej swobodnej stylizacji. Z początku mnie obcierały, ale
już się dopasowały do mojej stopy.
Brązowe kozaczki od RYŁKO. Zakupiłam je około trzy lata temu, więc nie wiem, czy w dalszym ciągu są dostępne w sklepach. Niech Was nie zmyli ich zimowy wygląd - na zimę się nie nadają, bo nie są ocieplane. Za to idealnie sprawdzają się jesienią. Są uszyte z delikatnej skórki, dzięki czemu są bardzo wygodne. Ich obcas nie jest za wysoki, więc kręgosłup się nie przemęcza po dłuższych dystansach.
Buty sportowe NIKE. Stara kolekcja, zakupione w Decathlonie. Wiadomo, że na samych obcasach nie da rady, więc mam też sportowe buty na jesień. Są wygodne i prezentują się całkiem nieźle jak na tego typu buty.
U mnie za oknem już jesień pełną parą, a u Was?
Mam nadzieję, że post o tematyce "modowej" się Wam spodobał. Macie w swojej szafce na buty jakąś parę, bez której nie wyobrażacie sobie jesieni? Moim ulubieńcem są te brązowe marki Rieker, ponieważ są najwygodniejsze i pasują do wszystkiego.
Świetne są te Twoje buty :) ja zdecydowanie jestem fanką obcasów, a na jesień również mam swoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńObcasy rządzą ;)
UsuńKolorystyka bardzo jesienna :) Ja w sumie nie mam ulubionych butów na jesień, bo zazwyczaj po jednym sezonie już mi się nudzą :)
OdpowiedzUsuńTe brązowe trzewiki są po prostu cudne! :)
OdpowiedzUsuńKozaczki i trzewiki są boskie!: )
OdpowiedzUsuńA ja muszę wybrać się na zakupy, bo mam aż jedną parę na ten sezon ;-)
OdpowiedzUsuńZ jedną parą nie przetrwasz ;) koniecznie musisz iść na zakupy!
UsuńNo muszę, muszę :-) nie mam wyjścia ;-)
UsuńSportowych butów to jakoś nie lubię... mam wrażenie, że nie wyglądam w nich zachwycająco. A co za tym idzie - niekomfortowo się wtedy czuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kozaczki sa piekne !
OdpowiedzUsuńKozaczki są prześliczne :) Ja sobie kupiłam botki z Guess w Stanach za zawrotne 40$ i już je uwielbiam. Nie są na obcasie, ale ja bym się pewnie zabiła idąc chodnikiem, bo u mnie w okolicy dziura na dziurze xD Niestety jak już zacznie się brzydko [deszcze, wielkie kałuże w owych dziurach na chodnikach] to nie będę ich nosić, bo szkoda aby szybko się zniszczyły.
OdpowiedzUsuńGuess ma piękne rzeczy, szkoda tylko, że ta marka ma zawrotne ceny w Europie. Cieszę się, że taka okazja Ci się udała! Jasne, że dbaj o nie, bo jestem pewna, że dobrze będą Ci służyć :)
UsuńMam taką nadzieję, tym bardziej że po ich zakupach widziałam je w centrum handlowym za 50$, więc była to okazja ;)
Usuńa mi spodobały sie trzewiki:)
OdpowiedzUsuńBeżowe botki są cudne! :-)
OdpowiedzUsuńJa mam swoje ulubione kamelowe botki na obcasie :) a jesień już w pełni :)
OdpowiedzUsuńSliczne są te kozaczki :)
OdpowiedzUsuńNajnowsze trzewiki są piękne! :)
OdpowiedzUsuńKozaczki z Ryłko świetnie wyglądają :) U mnie jesienią przeważa jednak płaskie obuwie, nie jestem fanką obcasów ;)
OdpowiedzUsuń3 para cudowna <3
OdpowiedzUsuńkozaki najfajniejsze!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie!
http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/elegant-rock-supra-magazine.html
Miałam sobie w tym roku sprawić jakieś czarne botki, ale wychodzę to co mam, i może w przyszłym roku pomyślę :)
OdpowiedzUsuń