Podczas weekendu we Francji (klik)
wybrałam się na degustację win. Już wcześniej korzystałam z tego typu
atrakcji (w Portugalii), jednak dopiero we Francji dowiedziałam się, jak
wygląda prawdziwa degustacja win.
Spacerując po Molsheimie wypatrzyliśmy (ja i mój partner) ogłoszenie o sprzedaży i smakowaniu win. Długo się nie zastanawialiśmy. Zapukaliśmy do drzwi, przywitano nas w przemiły sposób i w trzech językach (francuskim, niemieckim i angielskim). Zaproszono nas do specjalnego pokoju, w którym później próbowaliśmy różnych win. Gospodarz nie owijał w bawełnę i szybko wyciągał butelka po butelce. Pewnie teraz myślicie, że wychodziłam stamtąd na czworaka, ale nie ma nic bardziej mylnego.
Wiecie, że tego wina się tak naprawdę nie pije? Po zapoznaniu się z wyglądem, zapachem i smakiem danego wina, wypluwa się je do specjalnego kubeczka, a resztę lampki wylewa. Według mnie jest to trochę marnotrawstwo (zwłaszcza takiego dwunastoletniego), więc starałam się trochę tego wina wypić.. Prawda jest jednak taka, że tylko w ten sposób (wylewając i wypluwając) jesteśmy w stanie dotrwać do ostatniej butelki.
Nie zamierzam opisywać całego procesu degustacji win, jednak podam jego trzy główne etapy:
- ocena wzrokowa (barwa, konsystencja)
- ocena węchowa ("warstwy" zapachowe)
Degustacja win to atrakcja, której nie możecie przeoczyć będąc we Francji. Jest to miłe doświadczenie. W moim przypadku sama degustacja była darmowa, ale byliśmy (czuliśmy się) zobowiązani do zakupu win od tego gospodarza.
Wina uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa również. Dobrze wpływają na serce oraz skórę.
UsuńBrałam kiedyś udział w warsztatach winiarskich gdzie właśnie mieliśmy okazję w ten sposób degustować wina i dowiedzieć się co nie co :) a później jeszcze było Winobranie w Zielonej Górze gdzie wybraliśmy się do jednej z winnic na degustacje. Bardzo ciekawy i szeroki temat.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ten temat jest bardzo interesujący. A spacery wzdłuż upraw winnych są czystą przyjemnością.
UsuńJa jeszcze nie miałam okazji być na takiej degustacji win niestety, ale jeszcze wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńale fajnie tak :) świetny wpis !
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
ale bym chala byc na takiej degustacji :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
jolahogg.blogspot.ie
Nie byłam jeszcze na takiej degustacji :)
OdpowiedzUsuń